Słyszałam kiedyś o pewnej sytuacji, którą opowiadała mi na lekcji religii moja katechetka:
Minęłam kiedyś na ulicy żebrającego Pana, chcąc mu pomóc, weszłam do pobliskiego sklepu kupiłam mu kilka rzeczy do jedzenia. Nie zdążyłam jeszcze dobrze się oddalić, a owy pan wyrzucił jedzenie do kosza.
Tak więc niektórzy ludzie są wyjątkowo
potrzebujący. Jednak mimo to może jednak warto takich osób nie mijać na ulicy obojętnie. Jasne, możemy zostać oszukani, ale nie musimy. Zastanówmy się jakbardzo trzeba być potrzebującym żeby uklęknąć na chodniku i skazać na obelgi innych ludzi, mając nadzieję na kilka złotych, za które będą mogli zjeść być może pierwszy posiłek w miesiącu i ostatni w tygodniu. Jak bardzo musi czuć się upokorzona taka osoba. Jak bardzo winna musi czuć się matka, która nie jest w stanie zapewnić swojemu dziecku dostatecznego bezpieczeństwa. Jak bardzo musi być samotna taka osoba, że prosi o pomoc obcych ludzi. Ale dla Ciebie to i tak będzie zwykły oszust. I chociaż grzechoczą Ci w kieszeni drobne nie wrzucisz ich, bo ...? Właściwie dlaczego? Bo zbiedniejesz o parę złotych? Bo ich potrzebujesz? Bo głodujesz? Nie, bo jesteś zbyt przywiązany do swoich pieniędzy. Zazwyczaj Ci którzy najmniej mają, najwięcej się dzielą. Kiedy następny raz przejdziesz obok potrzebującej osoby, pamiętaj, że Ty możesz kiedyś być na jej miejscu. Sam. Głodny. Brudny. Zmęczony. Możesz być tak dobrym człowiekiem, ale potępianym przez społeczeństwo, bo nie stać cię na bułkę.
10 komentarzy:
Zgadzam się i niestety żebractwo stało się zawodem.. Więc skąd mamy mieć pewność że owa osoba jest zchorowana,biedna itd czy może to jej praca?
amolsandamols.blogspot.com
Pewności nie masz nigdy;) Ale lepiej pomóc niż przejść obojętnie:)
Bardzo ciekawy wpis myślę że warto pomagać jeśli ktoś się obawia że taka osoba wyda pieniądze na alkohol zawsze można kupić coś do jedzenia.
Pozdrawiam ! :)
Obserwuje
http://monika-agness.blogspot.com/
ciekawy wpis
ale często tak jest że ludzie zamiast na jedzenie zbierają na alkochol
Zgadzam się z Tobą - żebractwo powoli opanowuje powoli miasta.
Fakt, nie mamy pojęcia, jak spożytkuje naszą pomoc taka osoba, ale chyba dobrze jest komuś pomóc, prawda?
Gnom
taaaak moja mama mi opowiadała że na podróży poślubnej z tatą spotkali żebrającego chłopca który twierdził że jego młodsza siostra nie ma co jeść rodzice więc wyjęli bułki jakie mieli przy sobie i dali mu je. Nie odeszli daleko kiedy zauważyli jak owy chłopiec wyrzuca jedzenie do kosza. -,- Zapraszam do mnie http://kolorowozakreceni.blogspot.com/search/label/opowiadania%20%3B%29
Masz świetnego bloga :D Uwielbiam twój nagłówek :) Taki delikatny :)
http://wwithmylife.blogspot.com/
Pewnie jeszcze wiele wiele osób ci to powie " Golden Rose to najlepsza firma lakierów " Nie rozmazują się.. zależy jaki kolor lakieru bierzesz.. ale w większości jedna warstwa wystarczy, a lakier jeszcze długo jest na paznokciu. :)
Idealny post. Pokazuje dzisiejsze realia. Ale nawet jesli bedziesz pisac o tym nie wiadomo ile, i tak to nie ulegnie zmianie :/
Obserwuje !
http://typicalifee.blogspot.com/
Na pewno wypróbuję,a Tobie polecam jeszcze lakiery z Avonu i Essie:)
Prześlij komentarz